Fundacja PSI-Factor

Miłość w Phuket

Miłość w Phuket

“Miłość napadła na nas tak jak napada w zaułku wyrastający spod ziemi morderca i poraziła nas oboje od razu. Tak właśnie razi grom albo nóż bandyty. Ona zresztą utrzymywała (…) że to nie było tak, że musieliśmy się kochać już od dawna, jeszcze się nie znając i zanim się jeszcze spotkaliśmy”

Już nie cytuję, mam aż nadto własnych słów, myśli i pomysłów.

Już nie cytuję zatem z zasady, od której macie tu wyjątek, któż bowiem, jak nie Mistrz, mógłby piękniej opisać owo zderzenie supernowych i potęgę eksplozji nagłej, a niespodziewanej, miłości.